JAK SIĘ CZUJĘ
Kiedy ktoś
zapyta, jak ja się dziś czuję,
grzecznie mu
odpowiadam, że „dobrze, dziękuję".
To, że mam
artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
astma, serce
mi dokucza i mówię z zadyszką,
puls słaby,
krew w cholesterol bogata...
lecz dobrze
się czuję, jak na moje lata.
Bez laseczki
chodzić teraz już nie mogę,
choć zawsze
wybieram najłatwiejszą drogę.
W nocy przez
bezsenność bardzo się morduję,
ale
przyjdzie ranek... i znów dobrze się czuję.
Mam zawroty
głowy, pamięć „figle" płata
lecz dobrze
się czuję jak na swoje lata.
Z wierszyka
mojego ten sens się wywodzi,
że kiedy
starość i niemoc nareszcie przychodzi,
to lepiej
się zgodzić ze strzykaniem kości
i nie
opowiadać o swojej starości.
Zaciskając
zęby z tym losem się pogódź
i wszystkich
dookoła chorobami nie nudź!
Powiadają,
że starość okresem jest złotym,
i kiedy spać
się kładę, zawsze myślę o tym...
„Uszy"
mam w pudełku, „zęby" w wodzie studzę,
„oczy"
na stoliku zanim się obudzę...
Jeszcze
przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje:
Czy to
wszystkie są części, które się wyjmuje?
Za czasów
młodości (mówię bez przesady)
łatwe były
biegi, skłony i przysiady.
W średnim
wieku jeszcze tyle sił mi pozostało,
żeby bez
zmęczenia przetańczyć noc całą...
A teraz na
starość czasy się zmieniły,
spacerkiem
do sklepu, z powrotem bez siły...
Dobra rada
dla tych, którzy się starzeją
Niech
zacisną zęby i z życia się śmieją.
Niech wstaną
rano, „części" pozbierają,
Niech
rubrykę zgonów w prasie przeczytają,
Jeśli ich
nazwiska tam nie figurują,
To znaczy,
że są zdrowi i dobrze się czują.
(Wiersz
przypisywany Wisławie Szymborskiej)Drodzy Seniorzy!
Po tych
zabawnych strofach będzie na poważnie. Bo Dzień Seniora to święto ludzi
dostojnych, poważnych (ale nie ponurych). Pamiętamy, że św. Jan Paweł II cenił
ludzi w podeszłym wieku, sam zaś z godnością znosił starość i chorobę.
Wielki
autorytet moralny rozumiał, że są w społeczeństwie ludzie starsi, którzy biorą
w pełni odpowiedzialność za swoje życie, chcą je konstruować, dojrzewać w
człowieczeństwie i godnie się starzeć. Pisał: „Mimo ograniczeń mego wieku, bardzo wysoko cenię sobie życie i umiem się
nim cieszyć”.
W imieniu redakcji „Kuriera Błażowskiego” życzę Seniorom radości, wielu
lat w zdrowiu i satysfakcji ze spełnionego życia.
Danuta Heller